czwartek, 7 lutego 2013

Kamila Część VI

Dziewczynka otrzymała imię Lena, po swojej zmarłej babci. Pierwsze miesiące były ciężkie. Nie będę ich opisywać, bo były po prostu nudne. Młodzi rodzice uczyli się jak przewijać malutką i jak Ją karmić. Zbliżały się pierwsze urodzinki małej księżniczki. Kamila postanowiła połączyć Ten dzień z chrztem świętym. Po latach odnalazła się kuzynka dziewczyny, córka cioci Izy, Majka. Kuzynka Kamy była od niej o dwadzieścia lat starsza. Została wybrana na matkę chrzestną, a brat Petera, który niestety nie mógł być na ślubie, ojcem chrzestnym. Taka gromadka, wraz z dziadkami udała się do kościoła. Tam czekała na nich "niespodzianka". Przyszedł David z panią Kornelią. Przeprosili za swoje zachowanie i wręczyli prezent dla malutkiej. Był to złoty łańcuszek z napisem "Lena". Zaczęto robić sobie pamiątkowe zdjęcia z dzieckiem. Pete na chwilkę poszedł do samochodu po prezent dla swojej córki. Już nie wrócił...
W kościele było słychać tylko pisk. Kami podała dziecko Davidowi i wybiegła na dwór. Zobaczyła zakrwawionego męża. Wiedziała, że nie żyje. Po jej policzkach spływały łzy, jedna za drugą. Dookoła był wielki szum, ale ona tego nie słyszała, tylko patrzyła się na ukochanego. Nagle ktoś przytulił Ją od tyłu. Była to mała Lenka. Nie wiedziała co się stało. Zapytała się :
- Mama, cemu places?
- To łzy radości skarbie. Nie martw się. Już jedziemy do domu. David zawieziesz mnie? Nie chcę na to patrzeć.
- Oczywiście, wsiadaj, tylko wezmę fotelik małej z waszego auta.
W domu Kamila rzuciła się na łóżko i płakała. Mówiła  myślach: Tylko nie on! Dlaczego tracę wszystkich których kocham. Nie poradzę sobie sama z Lenką.
Maluszkiem zajmował się przez ten czas David. Poszedł z kruszynką na spacer. Kiedy wrócił mała spała. Udał się do sypialni swojej byłej dziewczyny. Przytulił ją jak tylko mocno umiał. Nadal ją kochał, jednak nie chciał tego wykorzystać. Powiedział tylko cicho:
- Pomogę Ci. Nie martw się.
- Dziękuję, ale co powiem córeczce? W pewnej chwili zapyta się gdzie jest tata.
- Razem Ją do tego przygotujemy. Teraz śpij. Zostanę na noc. Nakarmię malca i położę spać. Sam położę się w tej trzeciej sypialni. Dobrze?
- Jeszcze raz dziękuję i przepraszam za to co ci zrobiłam.
- Nie przejmuj się tym. Śpij. Do jutra.
Kiedy Kamila zasnęła David patrzył na nią jeszcze przez chwilę. Potem poszedł do Leny.
Po pewnym okresie dawna para zaprzyjaźniła się. Chłopak pomógł zorganizować pogrzeb. Kamila musiała wyprowadzić się z willi. Państwo Hening zerwali z Kami i Lencią wszystkie kontakty. Wtedy dziewczyny zamieszkały z Davidem. Po około połowie roku, Chłopak oświadczył się. Lena zaczęła mówić do chłopaka tato, ślub odbył się rok później. W sercu Kamili zawsze był Peter, ale kochała teraz Davida i wiedziała, że jej były mąż chciałby jej szczęścia. Chłopak poszedł na studia. Kama podjęła pracę dorywczą. Kornelia pomagała w wychowaniu Lenki. Mała perfekcyjnie mówiła po polsku, a zaczynała uczyć się niemieckiego.
Rodzina żyła sobie w zgodzie i spokoju, już do końca...
To już koniec tego opowiadania. Opowieść pt. Kinga nie będzie miała ciągu dalszego, bo autorka wycofała się.. Jutro pierwszy rozdział innego opowiadania. 

4 komentarze:

  1. Cudneee ♥ Zapraszam : my-life-itp.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super , masz talent do pisania opowiadań :). GOrąco pozdrawiam i zapraszam oczywiście do mnie : madzieeek.blogspot.com

    Fashionbearfruit

    OdpowiedzUsuń
  3. jak mogłaś zabić najpierw dziecko,a potem ojca ;c
    dobrze,że przynajmniej Lenka żyję.masz talent do pisania,pisz szybko nowy,bo jestem fanką twojego bloga!
    Zapraszam do mnie: http://wierzycwmarzenia.blogspot.com/
    and
    http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
    Proszę o komentarz,ponieważ sama dobrze wiesz jakie one są ważne.
    +jeśli ci się spodobają to zaobserwuj,a ja się odwdzięczę ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. hmm, co bytu napisac, nie będę nikogo krytykować, bo to nie w porządku. ALE KTO TU MÓWI O KRYTYKOWANIU? opowiadanie świetne tylko ten wątek o Peterze i Davidzie nie w porządku, bo oni powinni być razem. Wszystko jest OK! :) P.S.: Pozbądź się kursora i muzyki :)

    OdpowiedzUsuń