niedziela, 3 lutego 2013

Kamila Część II

Kiedy Kamila była już daleko , zaczęła płakać . Były to łzy radości , bo nareszcie się uwolniła . Wiedziała , że będą jej szukać . Pieniądze , które jakoś uchowała z dawnych czasów , wydała na fryzjera i soczewki zmieniające kolor oczu . Najbliżej było do granicy Niemieckiej . Zjeździła połowę Polski autostopem . Nie bała się już niczego . Usiadła przed jakimś niemieckim centrum handlowym i żebrała . Po kilku dniach takiego czuwania na powietrzu usłyszała :
- Mamo , zobacz jaka biedna dziewczyna .
- Tak synku . Może coś do niej powiesz ?? Wiesz że u mnie słabo z niemieckim . 
- Dobrze mamo . 
Kamila poczuła promyk nadziei . Chłopak był niewiele starszy od niej i był bardzo przystojny . Ich rozmowa wyglądała tak :
- Przepraszam czy jesteś Polakiem ?
- Tak . Ale myślałem , że ty jesteś Niemką . Gdzie twoi rodzice ??
Kama opowiedziała całą swoją historię . Spotkała się z wyrazami współczucia . Zaoferowano jej pomoc . 
Następnego dnia , pani Kornelia udała się z Dziewczyną na komisariat . Zaraz wszczęto poszukiwania pani Katarzyny i Pawła . Pani Kornelia wystąpiła do sądu o prawa do Kamili i wygrała . Stary pokój , który służył za przechowalnię , został odremontowany . Tam mieszkała sobie Kami , bo tak nazywał ją David , syn pani Kornelii . Chłopak pomógł dziewczynie w nadrobieniu zaległości w nauce i poznawaniu języka niemieckiego . Kami uczyła się pilnie i przynosiła same jedynki ( w Niemczech jedynka to odpowiednik szóstki ) . Dziewczyna miała jednak pewien problem . Darzyła Davida bardzo silnym uczuciem i zżerała ją zazdrość kiedy chłopak przyprowadzał do domu swoją śliczną dziewczynę , Anję . Robiła wszystko , aby zniszczyć ich związek , ale tak na prawdę to nie dawało efektów . Nieświadomie pomógł jej w tym kolega Davida , Lukas . Zakochał się w Kamie . Nie krył się z tym . Kamila miała dość samotności . Chciała mieć chłopaka , tak jak jej koleżanki z klasy , a o Lukasie marzyła każda . Zgodziła się na propozycję chłopaka . Całowali się na przywitanie , pożegnanie i tak bez okazji . Dzięki temu Kamila w swojej klasie przestała być traktowana jak szara myszka . Dziewczyna miała już 14 lat . Luc był o 2 lata starszy . Domagał się czegoś więcej , ale ona nie chciała i nie mogła , przecież to dozwolone jest od 15 lat . Pewnego dnia , kiedy Kami i jej chłopak byli sami w domu Luc zaczął się do niej dobierać . Wróciły wspomnienia . Zalała się łzami . Szczęście było takie , że David wrócił wcześniej z nieudanej randki . Kiedy usłyszał krzyki wparował do pokoju i wyrzucił zboczeńca . Potem czule pocałował Kamilę . Była w siódmym niebie . Już się nie bała . Chłopak na jej oczach zadzwonił do Anji i z nią zerwał . Najródniej było ogłosić pani Kornelii , że jej syn chodzi z dziewczyną , którą Ona adoptowała . O dziwo matka Davida , okazała się wyjątkowo wyrozumiała . Ta rozmowa wyglądała mniej więcej tak :
- Mamo . Musimy Ci coś powiedzieć .
- Co się dzieje . Macie jakiś problem ??
- Ja i Kami ... jesteśmy ze sobą .
- I tylko to ??
- W zasadzie tak . 
- Widać , że jesteście strasznie struci . Wyluzujcie się . Wiedziałam , że do tego dojdzie . To była tylko kwestia czasu . Cieszę się , że jesteś z dziewczyną którą znam , a nie z tą zarozumiałą , pustą Anją . 
Wszyscy mocno się uścisnęli , a potem Kama i David delikatnie się pocałowali .
Następna część ukarze się niebawem ...

6 komentarzy:

  1. Fajne opowadanie, ciekawie się zaczyna..
    zapraszam do siebie
    http://the-wings-to-the-sky.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie piszesz. Tylko ten dialog na końcu troszkę dziwnie wyszedł, ale go nie zmieniaj. Opowiadanie bardzo ciekawe, z pewnością jeszcze zajrzę na ten blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie zakończenia :)
    Na pewno tu jeszcze wpadnę :)
    Pozdrawiam :D
    przezxobiektyw.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow ! :D Świetnie piszesz ;)) Czekam na następny rozdział z niecierpliwością i serdecznie zapraszam na mojego : you-are-everything-to-me-bff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę szybko przechodzisz do rzeczy piszesz krótko i nijak. Szczerze to jest mój gust ale ni cóż jeśli czujesz że tak powinnaś pisać to powodzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nominowałam Cię! zapraszam do zabawy! http://majomo21.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń